Parafia św. Mikołaja

w Raciborzu

Historia parafii

ZOBACZ STARE ZDJĘCIA NASZEGO KOŚCIOŁA I PLEBANII

 


 

Stara Wieś, najstarsza z obecnych dzielnic Raciborza, przyłączona do miasta 1 czerwca 1902 roku. Przez ponad 900 lat funkcjonowała na tym terenie duża i bogata wieś, położona na krzyżujących się szlakach handlowych bramy morawskiej. Tradycyjnie centralnym punktem każdej takiej wiejskiej społeczności jest miejscowy kościół. Pierwsza, drewniana katolicka świątynia pod wezwaniem św. Mikołaja istniała tutaj już w II połowie XII wieku, czyli na kilkadziesiąt lat przed powstaniem Raciborza jako miasta na lewym brzegu Odry. Parafia św. Mikołaja była bardzo rozległa i na przestrzeni dziejów obejmowała całą południowo-zachodnią część współczesnego Raciborza oraz wieś Pawłów.

Warto wspomnieć, że Jan Długosz w swojej kronice, opisując historię konfliktu i zawarcia ugody pomiędzy księciem wrocławskim Henrykiem IV Probusem a biskupem wrocławskim Tomaszem II, wspomina także o świątyni, która istniała na Starej Wsi. Inny historyk ksiądz Augustyn Weltzel precyzuje datę istnienia pierwszej świątyni na 1060 rok. Świątynia ta miała być wcześniej synagogą. Zatem najstarszy kościół na terenie dzisiejszego Raciborza powstał na Starej Wsi.





Pierwsza wzmianka o murowanym, gotyckim kościele pw. św. Mikołaja pochodzi z 1296 roku. Ta świątynia przetrwała ponad 600 lat. Była orientowana, czyli z prezbiterium skierowanym na wschód, posiadała także drewnianą dzwonnicę z trzema dzwonami. Obok znajdował się cmentarz i probostwo. W 1786 roku zbudowano nową, murowaną dzwonnicę w stylu barokowym.

Do tego murowanego kościółka, długiego na 20 metrów, w pierwszej połowie XIX wieku przeniesiono wielki krzyż z figurą Chrystusa. Wcześniej znajdował się on w kościele franciszkanów przy obecnej ulicy Londzina (pomiędzy ul. Różyckiego i Stalmacha). Jednak po sekularyzacji zakonów w 1810 rozparcelowano cale wyposażenie kościoła po okolicznych świątyniach.

Dynamiczny rozwój gospodarczy Raciborza w II połowie XIX wieku skutkował niespotykanym wcześniej przyrostem mieszkańców, znajdujących pracę w szybko rozwijających się zakładach przemysłowych. Odczuła to także starowiejska parafia, której stary i domagający się kapitalnego remontu kościółek nie był w stanie pomieścić powiększającej się rzeszy parafian, których liczba dochodziła do 6000. Dlatego w 1890 roku rada parafialna pod przewodnictwem proboszcza, ks. Wilhelma Strzybnego, podjęła decyzję o budowie nowego, znacznie większego kościoła. Książę raciborski Wiktor II, jako patron kościoła, odmówił wówczas sfinansowania budowy. W 1898 roku zmarł proboszcz Strzybny. Wówczas jego następca, ks. Ernest Bresler, jeszcze raz poprosił księcia o pieniądze na budowę. Tym razem bez trudu otrzymał zapewnienie współfinansowania na kwotę 53 tys. marek. Ze składek parafian zebrano kolejne 118 tys. Aby ograniczyć koszty, plac budowy usytuowano na terenie parafialnym, na miejscu pierwotnego cmentarza, między ulicami Kościelną i Kozielską, zaledwie metr obok starego kościoła.

Autorem projektu w stylu neogotyckim był śląski architekt Ludwik Schneider, ten sam który zaprojektował m.in. bazylikę św. Antoniego w Rybniku czy kościół św. Marii Magdaleny w Kuźni Raciborskiej. Przez cały rok 1899 zbierano materiały potrzebne do budowy, m.in piasek z terenów leżących naprzeciwko kościoła Matki Bożej. Cegły wytwarzały raciborskie cegielnie, cegłę klinkierową wytwarzano w parowej cegielni Lichnowskiego w Krzyżanowicach, drzewo podarował książę raciborski Wiktor. 5 czerwca 1900 roku wmurowano kamień węgielny. Podczas przygotowań gruntu pod fundamenty nowego kościoła okazało się, że w jednym miejscu występuje tzw. kurzawka czyli takie piaskowe bagienko. Teren trzeba było osuszyć i utwardzić. Po dwóch latach budowy i zaledwie dzień po tym, jak Stara Wieś została dzielnicą Raciborza, czyli 2 czerwca 1902 roku, arcybiskup wrocławski kardynał Georg Kopp dokonał konsekracji nowego, trójnawowego kościoła św. Mikołaja o doskonałej akustyce, mieszczącego ponad 2500 wiernych. Poświęcenie kościoła było bardzo doniosłą ceremonią. O godzinie 8 rano kardynał Kopp rozpoczął konsekrację otwierając wielkimi kluczami główne wejście pod wieżą przy pomocy architekta Schneidera. Kardynał Georg Kopp wraz z duchowieństwem wszedł do wnętrza kościoła, rozsypał popiół na posadzce i pastorałem napisał łacińskie słowa. Następnie poświęcił, okadził i pomazał krzyżmem 12 krzyżyków i 12 świeczników rozmieszczonych po całym kościele. Potem nastąpiła konsekracja głównego ołtarza, który podobnie jak krzyżyki został okadzony, pokropiony i pomazany świętymi olejami. Na koniec we wnęce ołtarza zostały rękoma księdza kardynała wmurowane relikwie przy użyciu wapna wymieszanego z twarogiem. Cała budowa pochłonęła aż 320 tys. marek. Wnętrze kościoła w dniu konsekracji było kompletnie wyposażone. Ołtarz główny, ołtarze małe ( Bożego grobu i św. Franciszka) wraz z amboną wykonała firma Mayer z Monachium. 2 boczne ołtarze ( Serca Jezusowego i Matki Boskiej Różańcowej) wykonano w firmie Ulrich z Tyrolu. Roboty stolarskie jak i ślusarskie wykonali raciborscy majstrowie Dirschka i Sauer. Na potrzeby nowego kościoła już w 1901 roku odlano 6 dzwonów w ludwisarni rodziny Schilling w Apoldzie z Turyngii. Potężne dębowe, 36 głosowe organy w stylu neogotyckim wykonała renomowana firma Rieger z Karniowa (obecnie czeski Krnov). Malowania wnętrza kościoła w piękne motywy roślinne i figuralne podjęła się firma Richter z Katowic. Do nowego kościoła przeniesiono także wielki krzyż z Chrystusem i ulokowano go w nawie bocznej po prawej stronie.

Kiedy nową świątynię oddano do użytku, częściowo rozebrano stary, chylący się ku upadkowi kościół, pozostawiając jedynie zabytkowe prezbiterium jako kaplicę. Ale w trakcie rozbiórki runęło sklepienie prezbiterium, przez co rozebrano go całkowicie. Krzyż, stojący dziś na tyłach nowego kościoła za zakrystią, jest usytuowany dokładnie w miejscu, gdzie kończyło się prezbiterium starego kościoła. Z inicjatywy kolejnego proboszcza, zasłużonego dla rozwoju parafii ks. Carla Ulitzki, w '28 roku na terenie po starym kościele postawiono duży dom parafialny w surowym stylu modernistycznym, typowym dla okresu międzywojennego. W jego murach kwitło życie społeczno-kulturalne parafii, czynna była biblioteka i przedszkole, odbywały się przedstawienia teatralne i jasełkowe, projekcje filmowe, czy występy chórów. Swoją siedzibę miały tam liczne kółka i stowarzyszenia działające przy parafii. Nowy kościół pomieścić mógł łącznie 2500 wiernych. Kościół długi na 59 metrów i szeroki na 29m. Dominantą kościoła jest wieża wysoka na 75 metrów.

Armia czerwona, która wiosną 1945 roku zdobyła Racibórz, niszcząc większość zabudowy śródmieścia, także przyczyniła się do wielkich strat w kościele. Starowiejski kościół, podobnie jak pozostałe raciborskie świątynie, został znacznie uszkodzony. Ślady łatania dziur i uzupełniania ubytków są doskonale widoczne nawet dziś. Wieża została uszkodzona w 14 miejscach, zniszczona została jedna z wieżyczek bocznych, zniknęło także niemal całe poszycie zarówno iglicy, jak i nawy głównej. Ucierpiała konstrukcja dachu. Sklepienie było podziurawione w sześciu miejscach. Zewnętrzne ściany od strony północnej, skąd nadciągnęły sowieckie czołgi, wciąż noszą ślady bombardowania. W kilku miejscach widać ponadto zaniechania w odbudowie, jak miało to miejsce w wykończeniu nawy poprzecznej, w której dodatkowo zaślepiono kilka okien.

We wnętrzu ucierpiała 1/3 ołtarza głównego z obrazem św. Mikołaja oraz ołtarze boczne.

Spadająca bomba zniszczyła także kondygnację chóru, mieszczącą 36-głosowe organy. Siła wybuchu była tak wielka, że z okien wyleciały wszystkie witraże. W ślad za dwoma zbombardowanymi filarami runęły znaczne fragmenty chóru, które wraz z organami zmiażdżyły ostatnie pięć rzędów ławek w nawie głównej.

Organy, które do dziś funkcjonują w starowiejskim kościele, zostały złożone z pozostałości przedwojennych oraz piszczałek podarowanych przez okoliczne parafie, kiedy same inwestowały w nowe organy. Poskładania w jeden instrument dokonała w latach 50. firma organmistrza Bronisława Komorowskiego z Włocławka. Współczesne organy są mniejsze od ich przedwojennego poprzednika. Mają zaledwie 21 głosów i są jednymi z najmniejszych w Raciborzu, co widać jeszcze wyraźniej wobec imponującej kubatury całego obiektu.

Po wojnie trzeba było pilnie odremontować kościół i jak najszybciej przywrócić w nim życie parafialne. Zadanie to spoczęło na proboszczu Poloczku. Już 8 grudnia w częściowo odbudowanym kościele odprawiono uroczystą sumę odpustową. Przez kilka następnych lat trwały dalsze prace związane z remontem i zabezpieczeniem kościoła. W 1947 roku odbudowano chór, załatano dziury w sklepieniach i wstawiono szyby w oknach głównej nawy. Kolejne prace remontowe skupiły się na wieży, w której trzeba było zrekonstruować górną część szkieletu iglicy, dobudowanie jednej z 4 wieżyczek, która została utrącona pociskiem. W 1949 rozpoczęły się prace remontowe dachu. W 1954 roku odmalowano kościół z zachowaniem wszelkich zdobień roślinnych i figuralnych. W 1958 roku odlano 4 nowe dzwony dla kościoła w przemyskiej ludwisarni Felczyńskich. Poprzednie 2 komplety dzwonów zawsze rekwirowano podczas I i II Wojny Światowej na cele niemieckiego przemysłu zbrojeniowego. Nowe dzwony to Mikołaj (waga 1500 kg - poprzednio 1900 kg), Maria (waga 800 kg - poprzednio 909 kg), Józef (waga 500 kg - tyle co poprzednio), Urban (waga 200 kg - poprzednio 345 kg). Jak widać trzeci, najnowszy komplet dzwonów jest lżejszy od poprzedniego. Dzwon Mikołaj obecnie jest najcięższym dzwonem w Raciborzu. Dzwon Serce Jezusowe w kościele N.S.P.J waży 1450 kg, a dzwon N.M.Panna w kościele farnym waży 1400 kg.

Seria kolejnych remontów nastąpiła za czasów proboszcza Franciszka Wańka. Niestety wielu parafian ma do dzisiaj słuszny żal do ś.p. księdza Wańka, że przez te remonty mocno zubożył wyposażenie i wystrój kościoła. Podczas wymiany posadzki w prezbiterium na marmurową, której szaro-czarna kolorystyka nie pasuje do wnętrza, zlikwidowano piękne, rzeźbione balaski, zamurowano witraż za ołtarzem głównym, rozebrano neogotycką mensę ołtarzową, zamurowano także wnęki w prezbiterium, w których były namalowane postaci 12 apostołów. W 1973 całym kościele zamalowano wszystkie polichromie, zdobienia roślinne i figuralne



Zobacz artykuł dotyczący
kapłanów pochodzący z parafii św. Mikołaja w Raciborzu–Starej Wsi



Proboszczowie związani z obecnym, neogotyckim kościołem:
Ks. Wilhelm Strzybny (proboszcz w latach 1858 - 1898)
Inicjator budowy nowego kościoła. Nie doczekał jednak budowy. Pochowany na starym cmentarzu przy ulicy Kozielskiej
 
Ks. Ernest Bresler (proboszcz w latach 1898 - 1910)
Budowniczy nowego kościoła i probostwa, założyciel nowego cmentarza przy ul. Głubczyckiej. Od 1910 był proboszczem w Mysłowicach gdzie został pochowany.
 
Ks. Carl Ulitzka (proboszcz w latach 1910 - 1945)
Założyciel wielu stowarzyszeń na terenie parafii, budowniczy Domu Parafialnego 1928, nowego kościoła w dzielnicy Ocice 1937. Zmarł w 1953 w Berlinie i pochowany w dzielnicy Karlhorst.

ZOBACZ BARDZIEJ SZCZEGӣOWY ŻYCIORYS
 
Ks. Maksymilian Poloczek (proboszcz w latach 1945 - 1962)
Za jego kadencji dokonano wiele remontów mających na celu odnowienie zniszczonego kościoła podczas działań wojennych (np. dach, organy, dzwony, okna, ołtarze, itp) Pochowany na cmentarzu przy ul. Głubczyckiej
 
Ks. Franciszek Waniek (proboszcz w latach 1962 - 1978)
Za rządów księdza Wańka wymieniono posadzkę w prezbiterium, usunięto balaski, zamurowano i zamalowano liczne polichromie we wnętrzu kościoła. Pochowany na cmentarzu w Studziennej.
 
Ks. Reinhold Porwol (proboszcz w latach 1978 - 2008)
Ksiądz Reinhold dużą wagę przykładał do sprawowania sakramentów, zwłaszcza pokuty i Eucharystii. Na bieżąco dbał o stan techniczny kościoła. Obecnie przebywa na emeryturze w swoim rodzinnym domu w Opolu Półwsi
 
Ks. Piotr Adamów (proboszcz w latach 2008 - 2012)
Przyczynił się do licznych remontów ( uszczelnienie i odnowienie dachu, usunięcie pęknięć na sklepieniu, malowanie kościoła, uruchomienie nowej toalety dla wiernych przy plebanii, remont budynku probostwa. Obecnie odbywa formację duchową w Ruchu Focolare we Włoszech
 
Ks. Adrian Bombelek ( proboszcz od 2012)  


Plakaty

 


 

Polecane strony

 

diecezja opolska


wsd


wsd


doxa


doxa